Co stanie się z pozostałymi SOR-ami? W nowym roku zostaną zamknięte. Wygląda że czeka nas czarny scenariusz: karetki na sygnale jeżdżą od szpitala do szpitala w poszukiwaniu wolnych miejsc i pacjenci czekający kilkanaście godzin w izbach przyjęć.
Zamknięty zostanie SOR w Uniwersyteckim Szpitalu im. Barlickiego w Łodzi, gdzie do tej pory przyjmowano ponad 100 pacjentów na dobę.
Ewa Murlewska, z-ca dyrektora szpitala im. Barlickiego mówi: - Mimo świetnego sprzętu i znakomitej kadry, nie spełniliśmy warunków stawianych przez ministra zdrowia. Staraliśmy się o rozbudowę tego oddziału kilka lat, ale nie dostaliśmy pieniędzy z Ministerstwa Zdrowia. Nasz szpital nie jest w stanie sam sfinansować remontu za 80 mln zł.
SOR w Pabianicach zostanie zamknięty z innych powodów, ale też poszło o pieniądze. Dyrekcja szpitala tłumaczy, że gdy-by zgodziła się na warunki proponowane przez NFZ, musiałaby dokładać milion złotych rocznie.
To jedyny szpitalny oddział ratunkowy w Pabianicach. Gdzie dostaną pomoc mieszkańcy? Ten, kto trafi do izby przyjęć pabianickiego szpitala w stanie zagrożenia życia, zostanie przyjęty. W innych przypadkach pacjenci będą musieli na własny koszt jechać do łódzkich szpitali albo liczyć na ponowny przyjazd karetki, która ich tam zawiezie.
Dodatkowo zamknięte zostaną SOR-y w szpitalach w Zgierzu, Brzezinach, Skierniewicach i Wieluniu.
Arkadiusz Makoski, zastępca dyrektora wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi zapowiada: - Po świętach będzie się musiał zebrać sztab kryzysowy, żeby na nowo ustalić plan ratownictwa medycznego dla województwa.
* * * * *
SOR-y będą przyjmowały pacjentów w szpitalach:
• W województwie: Łęczycy, Piotrkowie, Radomsku, Opocznie, Kutnie, Tomaszowie, Sieradzu, Bełchatowie
• W Łodzi:Wojewódzki Szpital im. Kopernika, Miejski Szpital im. Jonschera oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Konopnickiej - pomoc dla dzieci.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?