- Działałem w samoobronie – twierdzi Norbert H. podejrzany o zamordowanie bezdomnego w Buku.
Jest w areszcie, a prokuratura weryfikuje jego wyjaśnienia. Zlecono także badania noża, odnalezionego przez policjantów w stawie. Wszystko wskazuje na to, że to narzędzie zbrodni.
61-latka (poranionego nożem, z obrażeniami głowy) znaleziono w nocy z 22 na 23 grudnia, u zbiegu placu Przemysława i ulicy Ratuszowej. Lekarzom nie udało się uratować mężczyzny. Ta śmierć wstrząsnęła mieszkańcami Buku.
Pan Marek nikomu nie wadził: co prawda był raczej samotnikiem, chodził własnymi ścieżkami, ale miał pieniądze na życie nie kradł, nie dewastował niczego. – To był spokojny człowiek, nigdy nie był agresywny – mówiła Jolanta Kubiak, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Buku. – _Był miły, nie było z nim kłopotów _– mówili sprzedawcy z okolic placu Przemysława, na którym często przesiadywał.
Nic dziwnego, że prokuratura dość ostrożnie podchodzi do wyjaśnień, które składa Norbert H., 19-latek podejrzany o zamordowanie pana Marka.
- Podejrzany nie przyznaje się do zabójstwa. Twierdzi, że działał w samoobronie – mówi Renata Brudło-Kałdyk, prokurator rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim. Dlaczego pan Marek miałby zaatakować 19-latka? Pokłócili się o coś? – Nie mogę zdradzać treści wyjaśnień podejrzanego. Ciągle je weryfikujemy. W miejscu, gdzie doszło do przestępstwa nie ma monitoringu. Na razie nie ma też bezpośrednich świadków, którzy by widzieli co dokładnie się wydarzyło, kto kogo zaatakował – tłumaczy prokurator.
I dodaje, że osoby, które w nocy z 22 na 23 grudnia widziały ofiarę albo podejrzanego, ich spotkanie, mogą pomóc w wyjaśnieniu sprawy. Ewentualni świadkowie mogą zgłaszać się do prokuratury w Grodzisku (tel. 61 444 89 73).
Norbert H. został zatrzymany 23 grudnia. Policjanci nie mają wątpliwości, że to on zabił bezdomnego. Tym bardziej, że – jak się dowiedzieliśmy – wskazał, gdzie pozbył się noża. Wyjawił, że wrzucił go do stawu. Mimo mulistego dna i kiepskiej widoczności pod wodą policyjnym płetwonurkom udało się go odnaleźć.
- To dowód, który zostanie dokładnie przebadany. Sprawdzimy między innymi czy są na nim odciski palców, ślady krwi itd. – mówi Renata Brudło-Kałdyk.
Buk. Działał w samoobronie? - co myślicie o tej sprawie?
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?