Jedną z kategorii jest People's Choice Award, w której zwycięzcę typują internauci z całego świata. - Jeśli uda nam się wygrać w kategorii zobowiązujemy się, że przekażemy otrzymaną nagrodę na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej i prowadzonej przez nią akcji Pajacyk - takie przyrzeczenie złożył w imieniu swych kolegów członek zespołu Marek Banaszak.
Demoscene Spirit jadą do Nowego Jorku ze swym projektem Trident. Niedawno pisaliśmy o nim na łamach "Głosu": to kompleksowy system ostrzegania przeciwpowodziowego oparty na wkopanych w wały czujnikach, używanych zazwyczaj w rolnictwie. Studenci trochę je zmodyfikowali i zintegrowali z programem, który analizując dane z wielu miejsc, może na przykład przewidzieć, w jakim rejonie wezbrana rzeka może przerwać wały. Projektem zainteresowali się eksperci rządowi, a złożone z wybitnych informatyków jury Imagine Cup zakwalifikowało go do światowego finału w kategorii "Interoperacyjność".
- Imagine Cup to taki "X Factor" dla programistów. W ramach konkursu można dodatkowo wygrać 10 tysięcy dolarów, które w przypadku wygranej chcielibyśmy przekazać Polskiej Akcji Humanitarnej. Uważamy, że tego typu nagroda nie byłaby tylko naszą zasługą i powinna, zgodnie z mottem konkursu, zostać przeznaczona na "rozwiązywanie problemów ludzkości" - napisał do nas z Nowego Jorku Łukasz Michniewicz.
Czasu pozostało niewiele: głosowanie kończy się 12 lipca. Na razie Demoscene Spirit są na 53 miejscu, ale po takim apelu chyba nikt nie zawaha się przed ich wsparciem, prawda?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?