To zdarzenie skłoniło szefostwo obiektu do zamknięcie zjeżdżalni.
- Wszystkie zjeżdżalnie przechodziły stosowne testy. Nie było po nich żadnych zastrzeżeń - tłumaczy Alina Furmaniuk z Term Maltańskich.
Zobacz więcej: Wszystko o Termach Maltańskich
Turbo to nie jedyna atrakcja term niedostępna dla klientów. Przez pierwsze dni nieczynne były baseny solankowe i trzy spośród sześciu zjeżdżalni.
Zwiedzający są niezadowoleni nie tylko z zamknięcia niektórych atrakcji. Wejście do Term jest zbyt drogie w stosunku do oferty - taki wniosek można wyciągnąć z rozmów z osobami, które miały już okazję sprawdzić, jak prezentuje się nowy obiekt.
- Nie jest to warte swojej ceny. Termom brakuje polotu, którego wszyscy oczekiwaliśmy - mówił Mariusz Koralczyk.
Podobnego zdania byli inni.
- Owszem, widać, że jest to nowoczesny obiekt, ale jednocześnie widać mnóstwo niedociągnięć. Zjeżdżalnie są nieczynne, tak samo solanki. Wszędzie dookoła kręcą się robotnicy. W dodatku woda jest zimna. Czy tak wysoka cena jest adekwatna do oferowanych atrakcji? - pyta Agnieszka Faliszewska.
Po krytyce ze strony niezadowolonych klientów podjęto decyzję o obniżeniu o połowę cen za wejście do aquaparku do momentu, kiedy większość atrakcji zostanie udostępniona.
W Termach panuje bałagan. W poniedziałek wieczorem była 50-procentowa zniżka. We wtorek zniknęła.
- Informujemy jedynie klientów o nieczynnych atrakcjach - dowiedzieliśmy się w Biurze Obsługi Klienta. Które urządzenia są niedostępne, nie umiano nam jednak powiedzieć - przy każdym połączeniu z infolinią mówiono nam zupełnie co innego.
Wczoraj wieczorem miało odbyć się spotkanie z wykonawcą zjeżdżalni, na którym zapaść miały decyzje, co zrobić z urządzeniem. Rozważane jest podwyższenie poziomu wody w hamowni, co by ją wydłużyło, lub zmniejszenie ciśnienia wody w zjeżdżalni.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?