Te zmiany obowiązują wędkarzy w 2024 roku. Amatorski połów nadal z kartą wędkarską, ale za to z nowym wzorem

Za zmiany odpowiada Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zeszłoroczne rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków ochrony i połowu ryb w powierzchniowych wodach śródlądowych zastąpiło obowiązujące dotychczas rozporządzenie w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie.

Jedną z głównych zmian, jaka obowiązuje od dłuższego czasu, jest wprowadzenie nowego druku karty wędkarskiej (nowy druk objął także kartę łowiectwa podwodnego). Te, które zostały wydane wcześniej, oczywiście obowiązują. Zniknęły dane dotyczące miejsca i adresu zamieszkania, a stare druki (wydawane przez starostów) były wykorzystywane do wyczerpania zapasów, jednak nie przekraczając końca 2023 roku. W 2024 roku karty wydawane są w nowej wersji graficznej.

Jak informował rok temu Polski Związek Wędkarski, usunięto zapis regulujący możliwość miejscowego zdawania egzaminu. Oznacza to, że osoby powyżej 14. roku życia mogą zdawać przed komisją w dowolnym powiecie na terenie kraju.

Natomiast Kartę wędkarską, tak jak dotychczas, wydaje starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania, widniało w komunikacie PZW.

Finalnie więc zmienił się druk i możliwość zdawania egzaminu w innym miejscu, ale nie zmieniła się forma samego wędkowania. Aby robić to legalnie, wciąż potrzeba wiedzy, jej sprawdzenia przed komisją, wyrobienia dokumentu, a także zezwolenia.

Sprawdź swoją wiedzę z wędkarstwa: QUIZ. Czy nadajesz się na wędkarza?

Rozporządzenie określiło również szczegółowe zasady połowu ryb i raków, a także uśmiercania gatunków inwazyjnych. Część gatunków dostała rozszerzone obszary wód, w których obowiązuje okres ochronny, a korektą objęto łacińskie nazewnictwo, dostosowane do obecnej wiedzy.

W przypadku gatunków inwazyjnych, czyli nierodzimych, złowione okazy należy uśmiercić, nie wpuszczać ani do łowiska, ani do innych wód. Na liście takich ryb i raków są m.in. babka bycza, babka łysa, czebaczek amurski, sumik czarny, rak luizjański, rak marmurkowy oraz rak pręgowaty.

Wiosna i lato to najlepszy czas na łowienie popularnych ryb. Pogoda sprzyja, dodatkowo nie trwa już tarło.

31 maja skończyły się okresy ochronne dla uwielbianych przez wędkarzy ryb - lipienia, sandacza, suma, w połowie maja dla świnki. Dalej można łowić sieję, szczupaka, miętusa i sielawę, informuje Strefa Agro.

Wielu wędkarzy zwraca uwagę, że w ciepłe dni można wybrać się na jazie, krąpie, leszcze i klenie. Wraz z ociepleniem aktywność zaczęły wskazywać też karasie i karpie.

Czytaj więcej: Pogoda sprzyja, wybierz się na ryby! Te gatunki złowisz w czerwcu. Możesz zasadzić się na szczupaka i sandacza

Źródło: sejm.gov.pl, PZW