A każdy kierowca w Poznaniu czy Pile mógł wczoraj skorzystać z niej bezpłatnie, zamiast biletu zabierając z sobą dowód rejestracyjny samochodu. Niechęć niektórych do porzucenia swoich czterech kółek nie osłabiła jednak entuzjazmu amatorów ekologicznych form transportu. Na ul. Ratajczka członkowie stowarzyszenia My-Poznaniacy, razem z rowerzystami, próbowali uświadomić przechodniom i zmotoryzowanym, jak wiele przestrzeni mogącej służyć człowiekowi jest "zawłaszczane" przez wszechobecne samochody. Swoje przywiązanie do czterech kółek odpokutować można było na Starym Rynku, korzystając, po raz ostatni, z usług wypożyczalni rowerów. Wieczorem chętni mogli wziąć udział w maratonie spinningowym razem z piłkarzami Lecha i prezydentem Poznania Ryszardem Grobelnym.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?