Pisał do nastoletnich dziewczynek. Dwuznaczną korespondencję znalazła mama 12-latki
Dwuznaczne propozycje i przesłane zdjęcia bez bielizny - to znalazła w popularnym komunikatorze messenger mama 12-letniej dziewczynki z Obornik, do której jak się okazało, wypisywał dorosły mężczyzna.
- Jak zobaczyłam te wiadomości byłam zaskoczona. Do mojej 12-letniej córki wypisywał na messengerze dorosły mężczyzna. To nie były niewinne wiadomości. Ten mężczyzna natarczywie prosił moją córką o przesłanie zdjęcia swoich stóp. Zapraszał ją także na papierosa, przejażdżkę autem - relacjonuje kobieta.
Okazało się, że mężczyzna korespondował także z młodszą o rok koleżanką nastolatki. W wysyłanych do nich wiadomościach pojawiły się także zdjęcia.
- Córka dostała również od niego półnagie zdjęcie. Nie było na nich widać genitaliów, choć mężczyzna jest na nim bez bielizny - dodaje.
Kobieta postanowiła sprawdzić, czy jest to jedynie jednorazowy incydent w wykonaniu tego mężczyzny, czy może kontaktuje się też z innymi nastolatkami. W mediach społecznościowych założyła profil, w którym podała się za 13-latkę.
- W pierwszych minutach rozmowy, powiedziałam mu, że mam 13 lat. Stwierdził że dla niego to nie jest żaden problem. Wówczas wiedziałam już, że sprawa jest poważna - mówi matka 12-latki.
Policja umorzyła sprawę
Kobieta obawiając się o bezpieczeństwo swojej córki i jej koleżanek złożyła zawiadomienie na policję.
- Ten mężczyzna jest znany ze specyficznego zachowania. Do momentu, kiedy zaczepiał rówieśniczki a te sobie spokojnie dawały radę ze spławieniem go, to sprawa nie była nagłaśniana. W momencie, kiedy wypisuje on już do dzieci, robi się to niepokojące. Nie sądzę, że to są tylko te dwie dziewczynki. Obecnie w mediach społecznościowych zaprasza koleżanki z klasy córki. Obawiam się o bezpieczeństwo naszych dzieci - dodaje.
Policja przyjrzała się sprawie. Śledztwo jednak nie zostało wszczęte.
- Komenda powiatowa policji w Obornikach prowadziła postępowanie w tej sprawie. Prokuratura stwierdziła jednak, że nie mamy tutaj do czynienia z czynem zabronionym - przekazała pełniąca obowiązki rzecznika prasowego w Obornikach, Barbara Stańko.
Policjantka zaapelowała jednocześnie, żeby rodzice byli czujni i jeśli zauważą coś niepokojącego, natychmiast zawiadomili funkcjonariuszy.
Matka nastolatki powiadomiła również szkołę
Mama 12-latki zgodnie z sugestią policji ostrzegła rodziców innych dzieci z klasy córki.
- Byłam pewna, że moja córka nie jest jedyna. Dlatego natychmiast skontaktowałam się z rodzicami koleżanek i kolegów z klasy mojego dziecka. Poprosiłam, aby byli czujni i przyjrzeli się komunikatorom swoich dzieci - dodaje.
Kobieta obawia się, że ten mężczyzna może kontaktować się z innymi dziećmi.
- Wiem, że musimy działać wspólnie i mieć oczy dookoła głowy. Właśnie dlatego zdecydowałam się tę sprawę nagłośnić. Być może piszę on teraz do dziewczynek z innych klas, a nawet szkół. Pedagodzy już uczulili rodziców - stwierdza.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?